czwartek, 13 czerwca 2013

Jestem z siebie dumna!



Ajjajaj! Prawie zapomniałam o podsumowaniu akcji "Jestem z siebie dumna", dobrze, że zauważyłam podsumowanie na blogu Drogą do zdrowia, bo przypominałbym sobie pewnie za dwa tygodnie;-) Akcja skończyła się w poniedziałek, a dziś czwartek więc jest spore obsunięcie, ale nie ma to przecież większego znaczenia. Ogólnie z tym wrzucaniem trzech karteczek szło mi różnie, czasem niestety brakowało mi trzech powodów do dumy, czasem zwyczajnie zapominałam o swojej puszce;-) Tak czy siak, parę powodów do dumy się nazbierało i miło było,  je przeczytać po dwóch tygodniach:-) 
Przez ostatnie dwa tygodnie starałam się robić sporo zabiegów na ciało, paznokcie, włosy. Często więc na moich karteczkach pojawia się mój ukochany peeling kawowy, własnej receptury;-) Uwielbiam moje ciało po nim, skóra jest taka gładziutka, że mogła bym się sama głaskać;-) Do tego oczywiście balsam i już dwa powody do dumy gotowe;-)
Najbardziej jednak dumna jestem z tego, że poraz pierwszy udało mi się dokończyć Skalpel! Podchodziłam do niego już kilka razy i za każdym razem po 15-20 minutach nie dawałam rady. Aż w końcu tak się zaparłam, że udało się, napawa mnie ogromną dumą do tej pory;-)


A tak wygląda moja dumna puszka i karteczki:



Na karteczkach znalazły się między innymi:

- obejrzałam ostatni odcinek "Seksu w wielkim mieście"
- przeczytałam ponad połowę książki
- zrobiłam dietetyczną zupę
- nie piłam piwa na grillu
- zrobiłam dietetyczny piknik dla siebie i swojej przyjaciółki
- ćwiczenia w niedzielę i święta (czyli w te dni kiedy mi się nie chce)


9 komentarzy:

  1. Naprawdę fajna akcja. I gratuluję przełamania się do ćwiczeń w niedziele i święta! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje :) Ja u mnie na w-f robiłam skalpel a inni ćwiczyli ze mną. Więc nie ma tak źle nie mogę tylko motywacja jest i calutki skalpel ćwiczyłam bo nie mogłam się poddać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluje super. Muszę tą akcje również podsumować, ale ciągle coś mi na blogu wypada.

    OdpowiedzUsuń
  4. Swego czasu zapisywałam 3 dobre rzeczy w kalendarzu, muszę do tego wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super:) gratuje i życzę kolejnych karteczek:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przypomniałaś mi,że muszę podsumować tę akcję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. faktycznie dobry pomysł, ale chyba zapominałabym zapisać:)

    OdpowiedzUsuń

Jestem wdzięczna za każdy zostawiony komentarz. Będzie mi bardzo miło odpowiedzieć na każdy z nich:-)