Nicolas Jaar - Mi Mujer
Lipiec praktycznie za nami, ostatni poniedzialek miesiąca. Jak w każdy, przydało by się zrobić podsumowanie moich zmagań. W zeszłym tygodniu planowałam wziąć się za dietę na 100% i przede wszystkim trzymać się z daleka od słodyczy! Udało się w 60%! Tzn. od poniedziałku do piątku dieta wręcz idealnie, natomiast reszta tygodnia to już osobny temat. Zaczęło się od piątku właśnie, cały dzień coś za mną chodziło, cały dzień byłam głodna, musiałam więc zaspokoić mój wilczy apetyt. Sobota i niedziela to okropny upał, a na upal najlepsze lody! I tak się posypało...
Od kiedy zaczęły się wakacje moja dieta ma wiele do życzenia. Ciągle pojawiają się okazje do grzechów, nawet upalny dzień jest pretekstem do zjedzenia loda, a przyjazd koleżanki do pochłonięcia ciasta! Tak źle jak w lipcu jeszcze nie było! Waga się trzyma, wogóle nie spada, ale na szczęście też nie rośnie:-)
W zasadzie moja figura jest już tą wymarzoną. W ubraniach wyglądam dobrze, nic mi nie wystaje, nigdzie nie uciska, nic nie wypływa. Wciąż jednak nie podoba mi się moje nagie ciało, także w bikini! O ile górna część ciała jest szczupła (wręcz koścista) to brzuch i uda, oraz pośladki psują całość. Wewnętrzna strona ud wisi, na brzuchu zwijają się faldy, a pośladki są płaskie...
W zasadzie moja figura jest już tą wymarzoną. W ubraniach wyglądam dobrze, nic mi nie wystaje, nigdzie nie uciska, nic nie wypływa. Wciąż jednak nie podoba mi się moje nagie ciało, także w bikini! O ile górna część ciała jest szczupła (wręcz koścista) to brzuch i uda, oraz pośladki psują całość. Wewnętrzna strona ud wisi, na brzuchu zwijają się faldy, a pośladki są płaskie...
Od dziś przez sierpień planuję zacząć walkę z udami, a konkretnie ich wewnętrzną stroną. Zaczynam swoją własną akcję "30 dni na szczupłe uda"! Przez 30 dni codziennie będę wykonywała ćwiczenia na tą część właśnie. Stworzyłam na youtube swoją playlistę ulubionych ćwiczeń na uda. Do tego dziś na blogu Katki, przeczytałam o jej zakwasach po wewnętrznej stronie ud po ćwiczeniach Miley Cyrus Workout: Sexy Legs . Zestaw znałam już z bodajże 1 edycji Treningowego Maratonu Blogerek i faktycznie z tego co pamiętam również miałam po nim zakwasy w tej części. Dobrze, że Katka przypomniała mi o tych ćwiczeniach:-) Zrobiłam je już dziś, także trening ud zaliczony! Ćwiczenia są bardzo fajne, upociłam się przy nich okropnie, ale to wina również strasznych upalów, przez które nie mam wogóle ochoty na jakikolwiek trening! I chyba lepiej go sobie podarować, bo boję się, że nie wyjdzie mi na dobre...
Wracając do mojej akcji; poznawszy (na nowo) Miley Cyrus Workout: Sexy Legs, zamierzam wkleić go pomiędzy ćwiczenia z mojej paylisty. Jeden dzień Miley Cyrus Workout: Sexy Legs + ćwiczenia na brzuch, a następnego moja play lista. Wszystko oczywiście poprzedzone orbitrekiem:-)
O planach dietowych nic nie piszę, bo taki nie robię. Źle mi to wychodzi! Staram się oczywiście jeść o wyznaczonych porach, dietetyczne, zdrowe posiłki, ale wiem, że kiedy przyjdzie mi ochota na loda to mu się nie oprę;-) Także narazie skupiam się na udach i ćwiczeniach wogóle, a dieta niech żyje własnym życiem:-)
I na koniec garstka motywacji!
Enjoy!
Wracając do mojej akcji; poznawszy (na nowo) Miley Cyrus Workout: Sexy Legs, zamierzam wkleić go pomiędzy ćwiczenia z mojej paylisty. Jeden dzień Miley Cyrus Workout: Sexy Legs + ćwiczenia na brzuch, a następnego moja play lista. Wszystko oczywiście poprzedzone orbitrekiem:-)
O planach dietowych nic nie piszę, bo taki nie robię. Źle mi to wychodzi! Staram się oczywiście jeść o wyznaczonych porach, dietetyczne, zdrowe posiłki, ale wiem, że kiedy przyjdzie mi ochota na loda to mu się nie oprę;-) Także narazie skupiam się na udach i ćwiczeniach wogóle, a dieta niech żyje własnym życiem:-)
I na koniec garstka motywacji!
Enjoy!
Cześć.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na nowego bloga oceniającego - http://tajemnicza-ocena.blogspot.com/
Bardzo serdecznie pozdrawiam. :)
Z tego co widzę, to nie działa. Dobry adres?
UsuńWidzę, że ostro bierzesz się za dietę ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio też postanowiłam się ogarnąć z jedzeniem, bo u mnie to tylko większa aktywność fizyczna, ale co z tego, skoro szybko kalorie nadrabiałam. Więc takie brzuszki to miła motywacja ;D
Najgorsze, że tymi słodyczami to wszyscy atakują. Co chwila mija się dzieci z lodami, mama częstuje ciastem, koleżanka proponuje deser po spotkaniu. Jak tu się odchudzać. Jedyny plus upałów. Jeść mi sie nie chce :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w osiagnieciu wyznaczonego celu!
OdpowiedzUsuńJa też się skupiam na udach ostatnimi czasy- tzn od 3 miesięcy i widać efekty, ale jako że jestem typem prawdopodobnie "gruszki" to z udami zawsze było najgorzej. Ale nie ma się co załamywać i trzeba iść do przodu:-)
OdpowiedzUsuńSuper motywacja :) po cichu dołączam się do twojego wyzwania - wewnętrzna strona ud to także mój problem. Wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńgdzie mozna zobaczyc liste Twoich cwiczen?
OdpowiedzUsuńzestaw na nogi inspirowany Miley jest niesamowity! tez go uwielbiam :)
Oto ades do mojej playlisty: http://www.youtube.com/watch?v=RVt1j8NfFL8&list=PLYga1MGdgkxdSP9zaXhrGPY41-i7-gZc2
Usuńteż robię z miley cyrus, ale co dwa dni ćwiczę co by nie nadwyrężać organizmu :) razem z innymi ćwiczeniami - rozgrzewka i cwiczenia rozluźniające z mel b, abs i na chude lydki tej samej pani co od Miley ;) życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńhmmm muszę spróbować tego treningu Miley - chcę to poczuć :)
OdpowiedzUsuńsama wróciłam do tego zestawu i ćwiczę go regularnie! jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc :) Moje zakwasy już wreszcie przeszły i mogę dzisiaj zrobić po raz kolejny te własnie ćwiczenia :) też postanowiłam sobie że będę robiła je w sierpniu bardzo często i też wybieram cardio z orbitrekiem :)
OdpowiedzUsuńOj pomogłaś! Dziś tak mnie bolą uda i pośladki, że chodzę jak kaczka;-) Ale czuję przynajmniej, że moje uda mocno pracowały:-) Zdecydowanie dopisuję ten zestaw do swojej listy:-)
Usuńu mnie jest tak samo, wakacje nie sluza diecie;p
OdpowiedzUsuńOj to prawda. Wakacje w żaden sposób nie służą diecie :(
OdpowiedzUsuńah te uda! u mnie całe nogi nie napawają optymizmem. Nad brzuchem zaczęłam na szczęście powoli panować :) Ale chodzę teraz na cycling i mam nadzieję, że może to trochę ruszy i uda, i łydki.
OdpowiedzUsuńCo do diety w wakacje... Moim zdaniem to świetny moment (byle nie na wyjeździe;))! Ok, lody, zimne piwa i drinki nie ułatwiają zadania, ale mnogość owoców i warzyw już tak :) Więc można to jakoś połączyć.
I jeśli potrzebowałabyś dietetycznej pomocy, to mam akurat trochę więcej czasu i chętnie się jej podejmę :)
Motywacja najlepsza! :) No to lecę poćwiczyć przed wyjazdem :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że dobrze Ci pójdzie :)
OdpowiedzUsuńFitappy ma zestaw ćwiczeń na wewnętrzną stronę uda, może spróbujesz :) A te zdjęcia okropnie motywują, ale troszkę też dołują ;)
OdpowiedzUsuńja bym wlasnie chciała miec bardziej masywne uda, ale z natury jestem drobna ;/ ale planuje teraz zaczac cwiczyc silowo i moze rozbuduje miesnie ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie trzeba odmawiać sobie cały czas lodów czy ciast. Jeżeli jesteś aktywna to wyjdziesz po prostu na 0, a humor będzie lepszy :) Nadrobi się innym razem ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w walce :)
OdpowiedzUsuńJa nie odbieram okresu jako pretekstu do jedzenia. Zawsze gdy wzrasta mój apetyt i ciągle jestem głodna. Zastanawiam się gdzie popełniłam błąd. Niestety czasem okazuje się, że właśnie nadciąga okres.
OdpowiedzUsuńZ tym, że silną wole mogłabym mieć silniejszą. Mi się udało nie jeść słodkiego, ale zjadłam sporo :P.
Oj mój lipiec również pozostawił wiele do życzenia, jednakże sierpień zaczął sie właściwie i mam nadzieję, że będzie poprawny;)
OdpowiedzUsuńGdzie mogę znaleźć tą playlistę ;p z ćwiczeniami? :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do zabawy '7 faktów o mnie'. Czekam na Twoje ;)
OdpowiedzUsuńja też otagowalam Ciebie :))
UsuńWzajemny krąg adoracji ;).
UsuńObserwuje :)
OdpowiedzUsuńPs. jestem zafascynowana blogiem. Link już niestety nie działa :( mogłabyś go podać jeszcze raz ?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGdybyście chciały fajny i skuteczny zestaw ćwiczeń na zgrabne uda to polecam: http://www.jestemfit.pl/artykuly/trening/jak-wyrze%C5%BAbi%C4%87-uda a na pośladki tutaj: http://www.jestemfit.pl/artykuly/trening/jak-zwi%C4%99kszy%C4%87-po%C5%9Bladki-%C4%87wiczeniami :):):)
OdpowiedzUsuńZdjęcia rewelka, działają motywująco!
OdpowiedzUsuńSuper motywacja ! :) Jeżeli chcemy żeby nasze ciało wyglądało tak jak na tych fotkach wiadomo, że odpowiednia dieta i ćwiczenia na pewno nam w tym pomogą :P Ćwiczę już od jakiegoś czasu i muszę się Wam pochwalić, że widać już efekty. Jeżeli chodzi o jakieś fajne ćwiczenia to polecam jak najbardziej na wewnętrzną stronę ud : https://www.skoknawage.pl/cwiczenia-na-wewnetrzna-strone-ud/ szybkie, łatwe i przyjemne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWow! Co za motywacja! Od pół roku chodzę regularnie na siłownia i dopiero zaczynam widzieć pewne efekty. Najczęściej wykonuję https://poradyfit.pl/squat-jedno-cwiczenie-wiele-mozliwosci/ . Rewelacyjnie działa na moje ciało! Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńI to się nazywa determinacja! A przy tym motywujesz do działania innych. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia. Motywacja to pierwszy krok do sukcesu :)
OdpowiedzUsuń56 year-old Accountant III Mordecai Sandland, hailing from Maple enjoys watching movies like Song of the South and Electronics. Took a trip to St Mary's Cathedral and St Michael's Church at Hildesheim and drives a Ferrari 400 Superamerica. odwiedz strone
OdpowiedzUsuń