Flashmob - Need In Me
Jestem już po śniadaniu i czekam na aż wszystko się ułoży w żołądku i idę ćwiczyć:-) Wczoraj były urodziny mojego M. Wielkiej fety nie było bo środek tygodnia, a ja wieczorem jak zawsze szłam do pracy. Ale za to zrobiłam pyszny, wypasiony obiad i upiekłam sernik. Przepisy na wszystko podam myślę w najbliższym czasie, obie rzeczy robiłam poraz pierwszy i jak zawsze w takim przypadku wyszły świetnie:-) Wszystko było względnie dietetycznie, choć ciasta francuskiego nie można zaliczyć do dietetycznych;-) Sernik był za to całkowicie bez cukru, a żeby smakowało i mojej rodzince zrobiłam do niego słodkie polewy (truskawkową i czekoladową). Wszystko było by super gdyby nie ilości jakie zjadłam! Obiad, zaraz ciasto i w taki oto sposób objadłam się tak, że do samego wieczora (23:00) bolał mnie brzuch! Do tego chyba trawienie pochlonęlo całą moją energię, także w pracy byłam w stanie tylko siedzieć i ziewać:-/
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! Po tak okropnym samopoczuciu z największą przyjemnością wracam do diety! Do końca tygodnia postanawiam trzymać się od słodyczy z daleka, chyba te 5 dni wytrzymam;-)
W poniedziałek i wtorek objadałam się słodyczy, z czym czuję się kiepsko, teraz muszę zrobić reset i wrócić do dobrych nawyków i diety na 100%! W przyszły poniedziałek mijają dokładnie 3 miesiące od kiedy jestem na diecie i już wiem, że czerwiec był najgorszy pod względem straconych kilogramów. Aby być zadowoloną w poniedziałek musiałabym zobaczyć na wadze 56kg, czyli mam do stracenia 1,5kg! Dużo, zwłaszcza, że zostało 5 dni, ale zepnę pośladki i zrobię wszystko by stracić jak najwięcej!
Motywacje muszą więc być!
Wszystko wygląda pysznie *,*
OdpowiedzUsuńDasz radę, w końcu to tylko 1,5kg :D
1,5 kg to wydaje się nie dużo :) ja po jednodniowej diecie owsiankowej na wadze zobaczyłam o kilogram mniej niż dwa dni wcześniej :) zamierzam powtarzać ją jakoś raz na dwa tygodnie, bo wydaje mi się że dobrze działa na mój przewód pokarmowy i ogólnie trawienie
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
A serniczek i obiad wygląda pysznie. Czekam na przepis na ten dietetyczny sernik ;)
Eh... Pewnie, że 1,5 kg to nie dużo, wystarczy, że zrobię sobie dzień głodówki i tyle stracę, ale nie o to chodzi. Chcę straciś realne 1,5kg, nie wodę, a tłuszcz:-)
OdpowiedzUsuńNo to wracaj do gry :D
OdpowiedzUsuńAhh, taki sernik to same pyszności :))
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę zrzucić te zbędne 1,5kg !!
Kto? Ty nie dasz rady? Ty? :) Dziewczyno, zawsze dajesz!!!!
OdpowiedzUsuńmi sie codziennie waha waga o 1-2 kg ale to chyba od wody zalezy w organizmie ...
OdpowiedzUsuńO matko ale ten sernik wygląda apetycznie ! Kocham tego typu ciasta <3 dasz radę !
OdpowiedzUsuńCzekam na przepisy. Sama puki co nic nie piekę, bo chyba bym całą blachę w desperacji zjadła. Strasznie uwielbiam ciasta :)
OdpowiedzUsuńja jak na razie trzymam się od słodyczy z daleka, do końca tygodnia powinnam dać radę, chociaż jest coraz trudniej :D
OdpowiedzUsuń